Joanno od aniołów
twoje oczy są takie smutne
gdy przez okno spoglądasz
na słońce w czerwieni konające
przed tobą droga
popatrz tuż za horyzontem
zaczarowany ogród
radości i smutku
radości każdych zórz poranka
i smutku melancholii otulonej księżycowym blaskiem
Joanno tysiąca i jednej nocy
dlaczego gdy patrzysz
w dal
twoje oczy takie smutne są
przecież za horyzontem
słońce wstaje w ogrodzie woskowych lalek
i rycerzy z lodu którym dano słowa
pełne chłodu
nim tam dotrzesz
droga daleka
poznasz wszystkie zakamarki szarości
i kolory wzruszeń jak krople maleńkich
Joanno
masz piękne usta
które są dla mnie
odległym horyzontem
do którego nie dotrę
nie wzlecę
zapomnieniem
świętokradcy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz