środa, 17 sierpnia 2011

A pani nie rozumna


Zaciekawiona dziennikaraka
wciąż mnie pytała
ale przecież dlaczego?

a ja przecież każdego dnia
wychodzę
i wchodzę w ponury korytarz
jakby płomieniami piekieł
okopcony czyściec wykluczonych

wychodzę bo przecież
dano mi wolność
wychodzenia
bym mógł zaczerpnąć świerzego 
małomiasteczkowego powietrza 
aż do bezdechu

i wolno mi wracać
tym samym korytarzem
i tymi samymi schodami
na górę do małej klatki
wyczekiwania
na przemienienie
wody w wino
choć przecież to tylko stypa
wykluczonego

zaciekawiona dziennikarka
nie wiedziała dlaczego
dano mi wolność
wychodzenia i wchodzenia
z domu zwanego samotność



Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu