poniedziałek, 25 stycznia 2021

Schodami gwiazd

schodami gwiazd
bezimiennych snów
chcę tam pójść 
w stronę spełnionych marzeń
wysp zielonych
na jednej z nich
jest mój mały domek z piernika
w którym czułbym się sobą
jak nigdy w życiu
spełnieniem bezsilny tak niesamowicie
w objęciach dzikiej róży
jak motyl nektarem pijany
  
już nikt nie wierzy
w miłość małego księcia
bo i po co

Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu